
Powoli zaczynamy sobie uświadamiać, że warto w codziennym zabieganiu na chwilę się zatrzymać i spojrzeć na życie z większą uważnością. Zyskująca na popularności filozofia slow life przypomina nam, żebyśmy uświadomili sobie, co jest naprawdę ważne i w jaki sposób osiągnąć harmonię. Jako drogę do szczęścia wskazuje nam m.in.: kontakt z naturą, wyznaczenie odpowiednich priorytetów, czy pozbycie się nagromadzonych rzeczy.
A od czego zacząć? Od dobrego, zdrowego snu.
Sen – nowa dyscyplina naukowa
Z biologicznego punktu widzenia skutki deficytu snu mogą być wyjątkowo niebezpieczne i w skrajnych przypadkach prowadzić nawet do śmierci. Już po jednej nieprzespanej dobie organizm znacząco obniża swoją kondycję: produkcja glukozy – a co za tym idzie poziom energii – może obniżyć się aż dziesięciokrotnie. A to tylko jeden z fizycznych skutków braku snu.
Ale czy sen wpływa również na naszą psychikę? Tak i to bardzo. Objawami notorycznego niewyspania mogą być: skłonność do podejmowania ryzykowanych decyzji, czy zaburzenia nastroju. Ale nie tylko niewyspanie jest niebezpieczne dla zdrowia. Jak wynika z przeprowadzonych badań również zbyt długi sen może stać się przyczyną pogorszenia stanu zdrowia i prowadzić m.in. do udaru czy otyłości. Z kolei badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Stanford pokazują, że regularny sen zwiększa szanse na osiągnięcie dobrych wyników w wielu dyscyplinach sportowych. Co w przepisie na sportowy sukces stawia sen w jednym rzędzie z przestrzeganiem prawidłowej diety czy ćwiczeniami fizycznymi.
Nic zatem dziwnego, że powstały specjalistyczne organizacje badawcze zajmujące się wyłącznie tematem snu i jego zaburzeń, takie jak: Polskie Towarzystwo Badań nad Snem czy Amerykańska Akademia Medycyny Snu.
W zdrowym ciele zdrowy duch
Zdrowy, dobry sen to przede wszystkim taki, który pozwala odpocząć nie tylko naszemu ciału, ale również ośrodkowemu układowi nerwowemu. Sen składa się z dwóch przeplatających się faz. W jednej z nich (NREM) aktywność mózgu i serca ogranicza się do minimum, dzięki czemu organizm odpoczywa i regeneruje się na poziomie komórkowym. Podczas, gdy w drugiej – odpowiedzialnej za nasze sny – utrwalają się nabyte w ciągu dnia wiadomości i rozwija się kreatywność. Wzorcowy sen powinien przebiegać w ten sposób, że każda śpiąca osoba kolejno przechodzi poszczególne cykle każdej z faz, na przemian zmieniając fazy. W ten sposób nasze ciało i umysł mają zapewnione najlepsze warunki do regeneracji.
7 i 9 – dwie magiczne liczby
Wbrew powszechnemu przekonaniu nie każdy z nas potrzebuje aż ośmiu godzin snu. Specjaliści zalecają, aby dolną, dobową granicę snu ustawić na 7 godzin. Przy jednoczesnym przestrzeganiu górnej granicy, która nie powinna przekroczyć 9 godzin na dobę.
Oczywiście mowa o osobach dorosłych, ponieważ zarówno u niemowląt, dzieci, nastolatków jak i osób starszych zapotrzebowanie na sen wygląda inaczej.
Zdrowy, dobry sen to przede wszystkim taki, który pozwala odpocząć nie tylko naszemu ciału, ale również ośrodkowemu układowi nerwowemu. Skoro już wiadomo, czym jest zdrowy, dobry sen dobrze byłoby się dowiedzieć, w jaki sposób można go sobie zapewnić.
I o tym już następnym razem.